Oryginał powieści R.J. Palacio doczekał się w Amazonie przeszło 12 tysięcy recenzji! To absolutny fenomen, który trudno porównać z jakimkolwiek innym światowym bestsellerem. Przykładowo: „Filary Ziemi” Kena Folletta mają 5,6 tys. recenzji, „To” Stephena Kinga – 3,8 tys., „Nie mów nikomu” Harlana Cobena – 1,3 tys., a „Chirurg” Tess Gerritsen nieco ponad tysiąc. Rzeczą niebywałą jest średnia ocena książki, która w pięciostopniowej skali wynosi aż 4,9. Tak wysoka ocena przy tej liczbie recenzji zdarza się wyjątkowo rzadko.

Na polskim gruncie pozycja „Cudownego chłopaka” też jest bardzo mocna. Na portalu Lubimy Czytać, będącym największym w Polsce opiniotwórczym serwisem książkowym, powieść Palacio zebrała 632 oceny, co daje jej średnią notę 8,17/10.

Czytelnicy najbardziej doceniają to, że powieść skłania do refleksji, wzrusza i bawi. Książka należy wprawdzie do kategorii „literatura dziecięca”, ale powinni po nią sięgać również – a może przede wszystkim – dorośli. Z recenzji zamieszczonych na portalu Lubimy Czytać jednoznacznie wynika, że „Cudowny chłopak” to historia, którą poznać powinien każdy, a już na pewno powinna ona trafić na listę lektur szkolnych.

Fragmenty wybranych recenzji:

„To niezwykła książka dla zwykłych ludzi. Piękna i mądra historia o potędze miłości, akceptacji, o uczuciach ważnych w życiu dziecka, które wyrośnie później na empatycznego dorosłego.
Jest tu niemal wszystko, co powinno się znaleźć w dobrej powieści – akcja, dowcip, wzruszenie i wzniosłe treści” Lubimy Czytać, czytelniczka

„Kiedy tylko dowiedziałam się o jego istnieniu, jak najszybciej chciałam ugościć go w swoim domu. Chciałam poznać jego historię. Dowiedzieć się, czy jest mu dobrze, czy jest szczęśliwy. Nazwano go Cud Chłopakiem – a ja miałam nadzieję, że nie zrobiono tego w sposób ironiczny. Wierzyłam bowiem, że za tym cudem kryje się coś więcej. Nie pomyliłam się. Podoba mi się, że autorka postawiła na dobro – na jego zbawienną, czasem jakże nieodgadnioną moc. August dostał od niej szansę na bycie zwykłym dzieciakiem w oczach innych ludzi. Dzięki niej tak wiele osób przestało się go bać i zaczęło w nim dostrzegać to, co naprawdę go określało – nie zdeformowaną twarz, a odwagę, hart ducha, inteligencję, wrażliwość, poczucie humoru, oddanie, serdeczność, dobro właśnie… Od Augusta i jego historii można się wiele nauczyć. O tolerancji, o prawdziwej przyjaźni, o lojalności czy o właściwym postępowaniu względem innych osób. I dlatego warto przeczytać tę książkę! Jest niezwykle wartościowa, a na dodatek napisana w taki sposób, iż ciężko się od niej oderwać” Lubimy Czytać, czytelniczka